WIADOMOŚCI

Alonso i Renault "prawie" mistrzami
Alonso i Renault "prawie" mistrzami
Po Grand Prix Japonii, na jeden wyścig przed końcem sezonu Fernando Alonso wraz z zespołem Renault prawie zapewnili sobie mistrzostwa świata. Przed wyścigiem nikt nie obstawiałby, że przedostatnia GP sezonu będzie miała taki przebieg. Startujący z pierwszego rzędu kierowcy Ferrari mieli ogromną szansę na powiększenie przewagi nad swoimi rywalami z Renault, których kierowcy startowali dopiero z trzeciego rzędu.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Pierwsza część wyścigu przebiegła pod dyktando Schumachera i Ferrari. Niestety na 36 okrążeniu GP Japonii tuż po wyjeździe z drugiego pit stopu silnik w bolidzie, pewnie prowadzącego w wyścigu Schumachera eksplodował. Prowadzenie objął Fernado Alonso, który na jeden wyścig przed końcem sezonu ma przewagę 10 punktów nad Michaelem Schumacherem.

Nawet kibice, którzy nie darzą sympatią niemieckiego kierowcy po wyścigu czuli się rozgoryczeni. Nie tak miała wyglądać walka o tytuł mistrzowski w interesującym sezonie 2006. Z drugiej strony można powiedzieć, że po GP Włoch, w których to problemy ze swoim silnikiem miał Fernando Alonso, a wygrał Michael Schumacher sytuacja w mistrzostwach wyrównała się. Niemniej wszyscy kibice oczekiwali chyba jednak walki do samego końca. Matematyczne szanse na to jeszcze są. F1 pokazała, zwłaszcza w ostatnich wyścigach, jak bardzo jest nieprzewidywalna. Ciężko jednak liczyć, że Fernando Alonso w wyścigu o GP Brazylii nie zdobędzie punktów...

Wyścig o GP Japonii w porównaniu do poprzednich był stosunkowo monotonny. Zespół Roberta Kubicy utrzymał swoją przewagę nad teamem Toyoty, który w swoim domowym wyścigu dowiózł oba bolidy do mety na punktowych pozycjach. Jarno Trulli przekroczył linie mety na szóstej pozycji tuż przed Ralfem Schumacherem.

Nick Heidfeld zdołał zdobyć honorowy punkt dla zespołu BMW Sauber, dojeżdżając na ósmej pozycji. Robert Kubica finiszował na 9 miejscu. Na pięć okrążeń przed metą Robert zbliżył się bardzo do swojego partnera z zespołu. W tym momencie kibice zastanawiali się jak rozwinie się sytuacja. Czy Robert będzie walczył z Nickiem, czy dostanie odgórny rozkaz trzymania się za niemieckim kierowcą. W tym momencie realizator puścił rozmowę pomiędzy inżynierem wyścigowym, a Robertem, w której Polak usłyszał słowa: „go and pass Heidfeld” (jedź i wyprzedź Heidfelda) powtórzone dwukrotnie. Taka postawa zespołu BMW na pewno spodobała się wszystkim fanom.

Wyścig zakończył się ostatecznie w następującej kolejności: Fernando Alonso, Felipe Massa, Giancarlo Fisichella, Jenson Button, Kimi Raikkonen, Jarno Trulli, Ralf Schumacher, Nick Heidfeld.

Wyniki

# Kierowca Czas Punkty
1

Fernando Alonso

Renault

1:23:53.413 10
2

Felipe Massa

Ferrari

+ 16.151 8
3

Giancarlo Fisichella

Renault

+ 23.953 6
4

Jenson Button

Honda

+ 34.101 5
5

Kimi Raikkonen

McLaren

+ 43.596 4
6

Jarno Trulli

Toyota

+ 46.717 3
8

Nick Heidfeld

BMW Sauber

+ 1:16.095 1
9

Robert Kubica

BMW Sauber

+ 1:16.932
10

Nico Rosberg

Williams

+ 1 okr.
11

Pedro de la Rosa

McLaren

+ 1 okr.
12

Rubens Barrichello

Honda

+ 1 okr.
13

Robert Doornbos

Red Bull

+ 1 okr.
14

Vitantonio Liuzzi

+ 1 okr.
15

Takuma Sato

Super Aguri

+ 1 okr.
16

Tiago Monteiro

+ 2 okr.
17

Sakon Yamamoto

Super Aguri

+ 3 okr.
18

Scott Speed

+ 4 okr.
19

Mark Webber

Williams

+ 14 okr.
20

Ralf Schumacher

Toyota

+ 17 okr. 2
21

David Coulthard

Red Bull

+ 18 okr.
22

Christijan Albers

+ 32 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

113 KOMENTARZY
avatar
dOdG3R

08.10.2006 09:03

0

NIe mam pytan i komentarzy!!! Fernando Alonso "prawie" MISTRZEM SWIATA!!! Kocham ten sport!!! Coz za piekny poczatek pieknego dnia!!! Hurrraaaa!!!!!! :D


avatar
rosa14

08.10.2006 09:05

0

No piekny ja sie juz boje Schumiego co zrobi zeby zostac mistrzem swiata mama nadzieje ze walka bedzie tylko na torze i zakonczy sie tytulem Fernando


avatar
Kpt Nelson

08.10.2006 09:13

0

No to chilerny pech Schumiego a Alons jak zwykle pewnie zacznie wszystkich krytykowac i mówic że to on jest boski.Jak ja go nie lubie!!SzMata rąbana


avatar
senninha94

08.10.2006 09:15

0

czy nie widzicie, że to juz nie ten schumacher który wpada na bolidy innych kierowców... to jak dziękował całej drużynie świadczyło o tym, ze pogodził się z utratą tytułu.Tak jak chyba cały team.Bardzo smutny widok ale pełen godności.To się nazywa umieć pogodzić się z porażką.. a Ferdek by pewnie drużynę i renault o sabotaż posądził. Tak oto odchodzi prawdziwy mistrz, który w tym sezonie pozyskał moją sympatię- zatwardziałego przeciwnika Schumiego z lat poprzednich.. ale takim mistrzom jak Alonso dziękujemy.I tylko ciekawe skąd łzy u Fisico???? czy ktos coś wie o jakiejś tragedii rodzinnej?? aż dziwne bardzo. I drugi temat:dalej widać, ze Nick szybszy na kwalifikacjach, a robert w wyscigu wiec za dwa tygodnie szanse na punkty będą większe.


avatar
Kubik

08.10.2006 09:16

0

Komentarz komentatorów, że Fisico płacze, bo Schumi nie wygrał, to było prawdziwe dno, normalnie szczena wściekle opada, Fisico stracił w czwartek przyjaciela i to jemu dedykował to trzeciem miejsce, dlatego ryczał, nawet o tym nie wiedząc, sugerowanie, że Fisico trzyma z Schumacherm to poziom budki z piwem.


avatar
Novy

08.10.2006 09:17

0

Poprostu sprawiedliwosci stało sie zadość.. Alonso z powodów technicznych nie dojechał 2 razy do mety... teraz wystarczy zeby Alonso zdobył 1 ptk nawet jak schumacher wygra GP Brazyli :)


avatar
Novy

08.10.2006 09:21

0

Poprostu sprawiedliwosci stało sie zadość.. Alonso z powodów technicznych nie dojechał 2 razy do mety... teraz wystarczy zeby Alonso zdobył 1 ptk nawet jak schumacher wygra GP Brazyli :)


avatar
iRomek

08.10.2006 09:22

0

yeah ;D i nic więcej


avatar
tomeczek

08.10.2006 09:25

0

senninha94 napisal wszystko co chcialem powiedziec, tak to bywa, szansa w pogodzie, jak leje deszcz to loteria, ale w brazyli do tego bedzie potrzebny cud chyba


avatar
daro151

08.10.2006 09:33

0

jak zobaczylem dymek z bolidu schumiego to az zamarlem, niestety tytul dal Michaela oddalil sie praktycznie na 100% szkoda bo gdyby wygral a ferdek byl 2 mielibysmy super walke w brazyli :( a tak to schumi w ostatnim wyscigu swojej kariery bedzie musial wzniesc sie na wyzyny ( w co wierze ) i liczyc na pech ferdka ( w co chcialbym uwierzyc :D ) pozdrawiam fanow ferrari imichaela


avatar
crackoos

08.10.2006 09:38

0

i znowu Alonsik mistrzem... Jezuuuu... ale bardziej nie zniosę chyba głupiego usmiechu Flavio Briatore... Trza sie napic z tego żalu...


avatar
senninha94

08.10.2006 09:40

0

racja.. wypijmy za błedy natury.. natury technicznej. i pamiętajmy szanse dalej są.A nóż znów Hiszpanowi nie przykręcą koła jak potrzeba..


avatar

08.10.2006 09:41

0

wyścig niezły...szkoda żę tak późno Robert dostał pozwolenie na wyprzedzenie Nicka...ale i tak się nieźle trzymał...Raikonnen nie pokazał dzisiaj swojej klasy....o de la Rosie nie wspominając.....brakuje mi tego temperamentu Montoyi....do dzis nie mogę przebolec że odszedł:((( ale cóź...jest Robert....zobaczymy za dwa tygodnie jak sobie poradzi:)


avatar
ropz

08.10.2006 09:45

0

A ja nie cierpie natomiast Alonso i M. Schumachera za ich mentalnosc. Po pierwsze Alonso co sie dowiaduje od Was zreszta bo dopiero co sie zaczalem interesowac tym sportem to jego wypowiedzi ze jest niby najlepszy na Michelinach i te jego dziecinne skargi strasznie go u mnie deklasuja. Michael jest natomiast bezczelny i rozbija bolidy. Wiele by zrobil by byc mistrzem. Nie wydaje mi sie i fakty to potweirdzaja ze nie jest to czlowiek ktory jezdzi fair play. Byc moze nie mam racji i ktos bedzie chcial mnie poprawic. Prosze bardzo.. moge sie nie znac jeszcze az tak bo dopiero co zaczalem sie tym interesowac. Ja zycze wszystkiego najlepszego naszemu Kubicy i Heidfeldowi. Fajnie by bylo gdyby w koncu BMW podnioslo sie na wyzyny tak jak Renault wznioslo sie na wyzyny 2 lata temu i trzyma forme bezustannie przeszkadzajac "koniom" w zdobyciu mistrzostwa.


avatar
Kubik

08.10.2006 09:46

0

Na 100% Alonso nie wygra w Brazylii i będzie jechał bardzo spokojnie, myślę, że team postawi na to, aby Fisico przejął ryzyko walki z Ferrari, wystarczy, że Schumacher nie wygra, aby Alonso nie musiał walczyć nawet o jeden punkt.


avatar
Iva

08.10.2006 09:46

0

Dostał polecenie wyprzedzenia i nie udao się... ech, szkoda, że nie mogłam obejrzeć wyścigu na żywo ): Mimo wszysto nie jest źle :P


avatar

08.10.2006 09:53

0

alonso to baran, nawet nie umie sie cieszyc z wygranych, tylko udaje cos, wiec niech da sie cieszyc innym


avatar
Smola

08.10.2006 09:57

0

. Witam wszystkich! Ciezko pogodzic sie z porazka... niespodziwana porazka. Jest mi przykro ze tak sie sprawy potoczyly. Wysmienicie jadacy niemiec musial przelknac gorzka pigulke porazki, ale zrobil to z NIEBYWAŁA KLASĄ. Michael bardzo mi zainponowal swoja postawa w boxie ferrari. Dziekowal pozdrawial, przytulal, POCIESZAL, wszystkich swoich wspolpracownikow. wielka cnota Schumachera... umiejetnosc przegrywania. Tak jak powiedzial to Krzysiek Hołowczyc... Schumi bardzo sie zmienil. To jest prawda. Przepiekne ujecia na uszkodzony bolid niemca stojacy na wyjsciu z zakretu. To byl najbardziej wzryszajacych widokow, jakie kiedykolwiek widzialem. Za dwa tygodnie wszystko sie rozstrzygnie... czy Alonso mistrzem swiata w sezonie 2006, a moze jakims cudem Michael?? Niech to bedzie czysta walka. Nie bede zyczyl Alonso spalenia silnika, albo wypadku ktory wyeliminuje hiszpana z rywalizacji o tytul mistrza ( w przeciwienstwie do dOdG3R, który zyczyl zespolowi ferrari awarii bolidu... to jest dresiarstwo przyjacielu). Trzeba przyznac ze sprawiedliwosci stalo sie za dosc. Pomimo tego, ze Schumacher nie zdobedzie osmego tytulu mistrza swiata... pozostanie na zawsze symbolem tego sportu. Wielkim symbolem, który zrobil najwiecej sposrod wszystkich kierocow F1, w calej historii tego sportu. Zawsze niemiec będzie we mnie wzbudzal szacunek do swojej osoby. To przez niego zaczalem ogladac Formule1, kibicowalem mu, odkad zaczal jezdzic w F1. Ciezko będzie w przyszlym roku nie zobaczyc nazwiska Schumacher, w skaldzie kierowcow teamu Ferrari. W przyszlym sezonie, moim faworytem będzie Kimmi Raikkonen, który zastapi wielkiego mistrza. Pozdrowienia dla wszystkich fanow Michaela, oraz dzisiejszego zwyciezcy :)


avatar
iRomek

08.10.2006 10:07

0

yeah ;D i nic więcej


avatar

08.10.2006 10:12

0

szkoda mi Szumiego jemu ten tytuł się należał ale jeszcze poczekajmy, kończy karierę i napewno chciał odejść jako mistrz a tu trudno chyba Ferdek Kiepski szkoda.


avatar
Piotrek15

08.10.2006 10:17

0

Świetna postawa teamu BMW, którzy pozwolili Kubicy próbować wyprzedzać N. Heidfelda. Oznacza to tylko jedno-nie ma podziału na pierwszego i drugiego kierowcę, tylko są na równi.


avatar

08.10.2006 10:21

0

szkoda mi Szumiego jemu ten tytuł się należał ale jeszcze poczekajmy, kończy karierę i napewno chciał odejść jako mistrz a tu trudno chyba Ferdek Kiepski szkoda.


avatar

08.10.2006 10:23

0

szkoda mi Szumiego jemu ten tytuł się należał ale jeszcze poczekajmy, kończy karierę i napewno chciał odejść jako mistrz a tu trudno chyba Ferdek Kiepski szkoda.


avatar

08.10.2006 10:26

0

Szkoda mi Szumiego jemu ten tytuł się należał kończt karierę i chciał odejść jako mistrz ale jeszcze poczekajmy,nie chciał bym tego ale chyba znowu Ferdek Kiepski


avatar

08.10.2006 10:26

0

Szkoda mi Szumiego jemu ten tytuł się należał kończt karierę i chciał odejść jako mistrz ale jeszcze poczekajmy,nie chciał bym tego ale chyba znowu Ferdek Kiepski


avatar

08.10.2006 10:29

0

extra!! ale świetnie mi się zaczął dzień ;] Fernando Alonso prawie MŚ!! ;]


avatar
Viper

08.10.2006 10:40

0

Super super super.Schumiemu juz wystarczy tytulow.Alonso gorą!!!


avatar
Ruslan

08.10.2006 11:11

0

Odchodzi wielki mistrz, i bez względu na to czy go ktoś lubi czy nie, nalezy o nim mówić jako o wybitnym i niepowtarzalnym kierowcy.(statystyki mówia same za siebie) Osobiście nie przepadam za nim ale doceniałem jego nieprzeciętne umiejętności.W swojej karierze miał troche ''wybryków'' na torze którymi zraził do siebie kibiców (mi utkwił incydent z Deimonem Hillem) jednak swoją postawą w całej swojej karierze zyskał mase fanatycznych fanów na całym świecie.Ale my polacy mamy przecież swojego Roberta i życzmy mu aby poprawił wszystkie statystyki Szumachera... w sporcie nigdy do końca jest nic nie wiadomo.Pozdrawiam fanów F1.


avatar
majkawiolka

08.10.2006 11:23

0

Brawo Alonso... Walcz o mistrzostwo... Alonso pokazał klasę... Startował z 5 pozycji i wygrał... A co do Schumachera to jego sytuacja była podobna do sytuacji Fernando we Włoszech... Trzeba pochwalić też Fisichellę i Raikkonena... Szkoda, że Kubica nie zdobył punktów...


avatar

08.10.2006 11:41

0

Szkoda mi Michaela. Akurat 13 okr. przed końcem. Alonso tak, czy owak został w tym sezonie mistrzem świata. W Brazylii bez względu na to czy Schumi wygra czy nie Alonso i tak będzioe mistrzem. Jestem załamany z powodu sytuacji Schumachera. Myślę, że należy mu sie ósmy tytuł. Tak na pożegnanie z F1. Wyrażam szczere wyrazy współczucia...


avatar
cyklop28

08.10.2006 11:56

0

Ja się tam cieszę, że Alonso wygrał. Nie lubie teamu Ferrari i każde zwyciestwo kazdej innej stajni jet dla mnie bardzo dobra wiadomością. Oby Renault wygrał!!!!!!!!!


avatar

08.10.2006 12:29

0

Moi drodzy. Przypomnijcie sobie twarze kierowców Renault po GP Chin. Gdyby nie kibice,Alonso chyba byłby zabił Shumachera, że wygrał, a on musi być na drugim miejscu. I ten incydent z sabotażem... no ludzie! Czy Michael oskarżył mechaników że wybuchł silnik :D? Alonso to kupa chama i zazdrosna świnia. Zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak. Niech mu ktoś utrze nosa. Nie mogę patrzećna jego zarozumiałą buźkę... Nie umie przegrywać? To trzeba go nauczyć. Brawo Schumi! JEsteś najlepszy i zostaniesz najlepszy!! :* całusy dla ziomali Schumiego i F1 P.S: Chciałam zauważyć że rozpamiętywanie tak odległych czasów jak te z incydentami Michaela na torze jest niedorzecznością. Na Boga! To było dawno temu, a my mówimy o ostatnich wyścigach!


avatar
lania01

08.10.2006 12:37

0

Ja sie nie ciesze ze szumi mial pecha poniewarz nie lubie alonso dla mnie jest on wredny i fałszywy licze na to ze w brazyli Fernando nie dojedzie


avatar

08.10.2006 12:41

0

kojot...


avatar
pawełek

08.10.2006 13:08

0

Wielki pech Schumachera.Nie pamiętam kiedy ostatnio Schumacherowi aksplodował silnik.Teraz stracił już niemal na 100% szanse na tytuł.Musiał by wygrać w Brazylii i liczyć że Alonso nie zdobędzie żadnego punktu.Pozdrowienia


avatar
Kubik

08.10.2006 15:16

0

Wyluzujcie fani Schumiego, jak będzie prowadził w Brazylii to już Massa się zajmię Alonso, będziecie mieć swój tytuł w starym dobrym stylu


avatar
Marti

08.10.2006 15:24

0

Jestem załamana......wielka szkoda, że Schumi nie zakończy swojej wspaniałej kariery kolejnym tytułem. Teraz jego szanse równe są praktycznie zeru. Technika wygrała nad człowiekiem. Myślę, że może wygrać w Brazylii, ale mało prawdopodobne, aby Alonso nie dojechał do mety lub nie zajął punktowanej pozycji. Jednak szans na zdobycie tytułu nie traci się tylko w jednym wyścigu. Michael mógłby dzisiaj prowadzić w kwalifikacji, gdyby nie błędy na Węgrzech i w Turcji. Teraz jest już za późno na gdybanie. Jeszcze wczoraj zdecydowana większość stawiała na Michaela. Ale niestety, awaria silnika przydażyła mu się w najbardziej nieporządanym momencie. Cóż, taki już jest sport. W Formule 1 tak do końca niczego nie można być pewnym. Wielka szkoda, że Michael kończy karierę. Bez wątpienia w kolejnych latach byłby tak samo konkurencyjny i walczył o kolejne tytuły. Pozdrawiam


avatar
Marti

08.10.2006 15:36

0

Kubik, nie zgadzam się z Tobą. Ferrari będzie walczyć jeszcze o mistrzostwo konstruktorów i będzie chciało odnieść podwójne zwycięstwo. Massa nie pozwoli więc sobie na jakieś akcje (kolizję) z Alonso, ryzykując w ten sposób odpadnięciem z wyścigu. A swoją drogą, niech Alonso nie jest taki pewny, gdyż po tym jak potraktował ostatnio w mediach swój team, nie zdziwie się, jakby w Brazylii mu się zrewanżowali za to, np. podczas postoju w depo......


avatar
majkawiolka

08.10.2006 15:47

0

Racja... Alonso narobił sobie ostatnio wrogów, ale może po dzisiejszym zwycięstwie jego team zapomni o tych oskarżeniach... A pozatym Renault chce zdobyć tytuł mistrzowski, więc nie opłaca im się robić czegoś Fernando... Oby w Brazylii Alonso dojechał na punktowanym miejscu... Pozdro...


avatar
jan5

08.10.2006 15:50

0

Marti - to raczej na odwrót Alonso gdyby miał dobrze dokręcone koło na Węgrzech zdobył by dziesięć punktów (button który był przed nim musiał przecież zjechać żeby zmienić opony na sliki więc stracił by 1miejsce) gdyby pierwszy raz od 3 lat nie wybuch silnik renault Alonso przywiózł by 3 miejsce na Monzie i tak 20s wymiana opon w Chinach też by było 10 punktów czyli sprawa mistrzostwa była by już znana po GP Chin. A Schumacher nie ukończył wyścigu na Węgrzech bo ściął trzy razy szykanę żeby nie dać się wyprzedzić DeLaRossie i Heidfeldowi


avatar
jan5

08.10.2006 15:53

0

A poza tym pamiętacie sezon 2004. Ferrari zdominowało całkowicie F1, 15 wygranych zespołu to było nudne


avatar
majkawiolka

08.10.2006 16:02

0

Jan5 masz rację... pozdro... ;)


avatar
Marti

08.10.2006 16:21

0

Jan5, masz rację, że Alonso mógłby wygrać na Węgrzech (ale mógłby też z różnych przyczyn nie ukończyć tego wyścigu, wtedy panowały trudne warunki na torze) i pewnie byłby 3. na Monzy. W Budapeszcie Schumi stracił jednak wiele punktów, zresztą w pierwszej i drugiej fazie sezonu też (wtedy wygrywał Alonso). Przecież nie licząc dzisiejszej wygranej, Alonso swoje poprzednie zwycięstwo odniósł w GP Kanady, 25. czerwca. Schumi odrobił co prawda wielką stratę (25 punktów), ale niestety to nie wystarczyło. Nie sądzę, aby Alonso wygrał w Chinach, gdyby nie ten długi postój w depo. Miał przecież ogromne problemy z oponami w związku z czym Schumacher i tak by go wyprzedził.


avatar
Marti

08.10.2006 16:24

0

Bardzo dobrze pamiętam sezon 2004, był po prostu rewelacyjny. Dla mnie sezon nie był nudny, wręcz przeciwnie, teoretycznie 20. kierowców miało szansę zdobyć w wyścigach 3. miejsce za Michaelem i Rubensem. I za każdym razem ciekawie było obstawiać, kto za duetem Ferrari przyjedzie do mety.


avatar
jan5

08.10.2006 16:34

0

Alonso wymienił opony na sliki w Chinach przynajmniej 5 bądz więcej okrążeń niż Schumacher i Fisichella. Po wymianie odrabiał 1-2 sekund, czyli zanim Fischichella i Schumacher zjechali by do boksu ich przewaga nie była by wystarczająca aby po wyjeździe z pitlane wyjechać przed Alonso


avatar
Marti

08.10.2006 16:54

0

Oki, jan5, takie jest Twoje zdanie. Ja nie mam zamiaru się spierać, czy Alonso wygrałby w Chinach, czy nie. Nie ma sensu rozwodzić się nad wypitym już mlekiem.


avatar
ef-one

08.10.2006 17:28

0

Musze się napić!!!! To była walka o ósmy tytuł na żadnym mu tak nie zależało jak na tym ze względu na koniec kariery i wspaniałą odbudowę formy Ferrari! Dla tifosi to był cios w plecy i akurat awaria silnika, Alonso to po prostu dziecko szczęścia i tyle! Żal i szkoda mi całego zespołu nie pamiętają chyba kiedy im eksplodowała jednostka napędowa ale trudno to są wyścigi motorowe i tu jest wszystko możliwe! Nie życze Alonsowi źle ale zbyt wczesna radość może być zgubna bo jak by scenariusz się sprawdził że hiszpan nie ukończy a niemiec wygra to wtedy mistrzem zostaje Schumi ze względu na większą liczbę wygranych. Długo będą pokazywać ten moment jak Schumi zjeżdża na pobocze a obok przemyka Alonso! Dzisiaj żałoba w wielkiej czerwonej armii!:(


avatar
ef-one

08.10.2006 17:32

0

Fisico też nie był zadowolony z takiego przebiegu sytuacji bo tytuł rostrzygnoł się poza torem a ostatnio Alonso obraził włocha że spotkał się z Schumacherem


avatar

08.10.2006 18:16

0

załoba shumi w moim sercu mistrrzem bo ten alonso bufon jeden


avatar
Marti

08.10.2006 19:15

0

Fisico, Michael, Kimi i Massa po wyścigu w Chinach razem imprezowali do białego rana. Alonso oczywiście nie zjawił się na imprezie, ale miał pretensje, że był tam Giancarlo. Od razu zaczął to głupio komentować, że Giancarlo jest po stronie Schumachera itd. Dziecięce zachowanie. Co go to w ogóle obchodzi, z kim prywatnie się spotyka i imprezuje Schumi/Fisichella?? Z Fisico Michael ma od zawsze dobry kontakt. Razem grają w drużynie piłkarskiej w meczach charytatywnych (obaj strzelili już sporo bramek). Więc jeżeli Alonso jest w F1 osamotniony, to sam jest sobie winien tej sytuacji. I niech nie ma pretensji do innych. Dziwny jest ten Alonso.


avatar
Bodek

08.10.2006 21:25

0

Nieuważacie że Kpt.Nelson lekko przesadził,jak na Monzie Alonso padł silnik to nie miał wyrazów współczucia-co to za podejście do sportu, ja uważam że Alonso i teamowi Reno należą się te tytuły mistrzowskie, jechał jak mógł i to sie liczy,czasami mają jedni lepsze bolidy czasami gorsze to jest motoryzacja, szkoda że dziadek stracił szanse w taki sposób ale to jest F1 -tu wszystko się tak kręci.Mam nadzieje że Bmw powalczy o brąz w przyszłym sezonie


avatar
AndrzejOpolski

08.10.2006 21:26

0

Fernando Alonso jest egoistą. W 2007r. pokaże swoją prawdziwą twarz gdy awarie samochodu McLaren-Mercedes będą na porządku dziennym. To dopiero wtedy będzie dla niego teoria spiskowa. Jeszcze niejeden z tych co wieszają psy na MS zatęskni za "brzydkim" Schumacherem.


avatar
AndrzejOpolski

08.10.2006 21:30

0

Bodek: epitety w stylu "dziadek" są nie na miejscu :-( Chyba, że sam masz dziadka w wieku 37 lat - ale to źle świadczy o twojej mamusi i babci.


avatar
Jarek F1

08.10.2006 21:41

0

no to jest sprawiedliwie za Włohcy !


avatar

09.10.2006 00:45

0

Najsmieszniejsze jest to ze komentatorzy w TV4 mowiacy o sobie ze sa bezstronni , natychmiast zinterpretowali ze lzy Fisico wynikaja z faktu ze nie wygral Szumi, LOL !!!


avatar

09.10.2006 00:45

0

Najsmieszniejsze jest to ze komentatorzy w TV4 mowiacy o sobie ze sa bezstronni , natychmiast zinterpretowali ze lzy Fisico wynikaja z faktu ze nie wygral Szumi, LOL !!!


avatar

09.10.2006 00:46

0

Najsmieszniejsze jest to ze komentatorzy w TV4 mowiacy o sobie ze sa bezstronni , natychmiast zinterpretowali ze lzy Fisico wynikaja z faktu ze nie wygral Szumi, LOL !!!


avatar
AyrtonSennaFan

09.10.2006 00:49

0

Najsmieszniejsze jest to ze komentatorzy w TV4 mowiacy o sobie ze sa bezstronni , natychmiast zinterpretowali ze lzy Fisico wynikaja z faktu ze nie wygral Szumi, LOL !!!


avatar
ef-one

09.10.2006 09:05

0

Niewiem czy to złośliwość czy zazdrość z osiągniętego wyniku życia Schumiego że się go wszyscy czepiają! Nierozumiem niektórych ludzi to jest sport! Pozdro


avatar

09.10.2006 17:28

0

Schumi teraz zasługuje na tytół mistrza bardziej niż Alonso który średno sie sprezentował w tym sezonie...Mimo że nie kibicuję żadnemu to liczę na cud - Schumi zostanie mistrzem.


avatar
Bodek

09.10.2006 18:33

0

Andrzej :- nazywając go "dziadkiem" miałem na myśli jego staż i ilość zwycięstw.A co do mojej rodziny to się może odczep ja się twojej nie czepiam.


avatar

10.10.2006 11:03

0

Nie tak sobie wyobrażałem ten wyścig


avatar
Khey F1 fun

10.10.2006 12:17

0

Na moje to Szumacher wygrywa w Brazylii a Massa zostaje zdyskwalifikowany za uderzenie naraz w Alonso i Fisicelle z czego zarówno Szumi jak i ferrari wychodzą obronną ręką :) nic nie sugeruję ale było by Ciekawie hehe


avatar
Khey F1 fun

10.10.2006 12:19

0

Aha no i Masa nawet jak Raikonen będzie 2 to obroni 3 pozycję na koniec sezonu,a więc GO Masa :)


avatar
ef-one

10.10.2006 12:42

0

Schumacher 1 Massa 2 Alonso 3 Fisichella 4 chyba że Honda zrobi niespodzianke albo BMW Jeżeli przegra tytuł to w wielkim stylu wygrywając ostatni wyścig w jego karierze i minimalnie przegrywając z Alonso mistrzostwo i tak już natrzaskał rekordów że wątpie czy go ktoś pobije!


avatar
ef-one

10.10.2006 12:51

0

Silnik Ferrari na jeden wyścig? mogą zaryzykować i eksperymentować! To może być już doświadczenie na nowy sezon


avatar

10.10.2006 18:32

0

wszycy mnie wkurzają, ponieważ schummi zbliżył sie w klasyfikacj tylko dzieki temu ze na monzi to Alonso miał awarię silnika. Więc konto się wyrównało. Mimo że lubie obu kierowców to jednak Schummi moze oddać pałeczkę młodszym.


avatar
AndrzejOpolski

10.10.2006 21:22

0

Bodek: dla mnie osoba ze stażem i taką ilością zwycięstw jak Michael Schumacher nie zasługuje na określenie "dziadek" lecz "MISTRZ"! Jeżeli ty słowem "dziadek" określasz ludzi doświadczonych z olbrzymim dorobkiem zawodowym to twoje słownictwo jest delikatnie mówiąc "prostackie" :-( Więcej finezji w wyrażaniu swoich myśli.


avatar
AndrzejOpolski

10.10.2006 22:10

0

Dodam jeszcze jedno: Schumacher żeby zdobyć tytuł mistrza świata MUSI WYGRAĆ na Interlagos (czyli pokonać 22 kierowców) a Alonso NIE MOŻE ZDOBYĆ CHOĆBY TYLKO 1 PUNKTU. Natomiast Alonso do tytułu mistrza świata wystarczy ZDOBYĆ TYLKO 1 PUNKT. Alonso może na pierwszym zakręcie doprowadzić do kolizji z Schumacherem powodując, że obaj nie ukończą wyścigu a i tak będzie miał tytuł w kieszeni.


avatar
Bodek

10.10.2006 23:22

0

Ty "MISTRZU" powiem ci jedno rzadki jesteś , jaka q.....a finezja co ty o balecie piszesz czy jezdzie figurowej na lodzie


avatar
AndrzejOpolski

10.10.2006 23:48

0

BODEK JESTEŚ PROSTAKIEM - ale to nie nowina. Widzę, że nie rozumiesz znaczenia pospolitych słów i prostych zdań oznajmujących. Zrobili cię chyba po pijaku bo słownictwo masz rynsztokowe i przejawiasz typowe objawy matołka.


avatar
Bodek

11.10.2006 10:53

0

Ale ty jednak" Beton" jesteś mówiłem żebyś nie czepiał się mojej rodziny, ty jesteś jakaś "CIPA" i to pewnie z PiSu, w jednym masz racje nie rozumiem twoich pospolitych słów bo też nie jestem pospolity. Wyprali ci mózg na wiecach PiSu, lepeij sie potnij ,albo przestań używać takich słów bo znajdziesz się jeszcze niżej niż rynsztok


avatar
Bodek

11.10.2006 11:13

0

Andrzejku czy może Andziu bo niewiem jak pisać ujawniłeś że jestem z pijackiej rodziny i z rynsztoku ale ja miałem mame i tate,a ty z tego co wiem miałeś 2 mamy lesbijki , urodziłeś się jako Andzia a teraz jesteś Anndrzejkiem , a masz dużo kochanków?? Podziel się z nami tymi spostrzeżeniami . Pozdrawiam Andziu -Pa


avatar
ef-one

11.10.2006 11:41

0

Ustawcie się na sparing:)


avatar
AndrzejOpolski

11.10.2006 12:50

0

Wiem Bodek, że nie jesteś pospolity bo takich młotów jak ty jest może trzech na całym świecie: ty i twoi rodzice. Ty dlatego, że wystarczy przeczytać co piszesz. Każdy wie, że PIS nienawidzi lesbijek i pedałów więc jesteś niekonsekwentny w tym co piszesz. Poza tym nick "BODEK", którym się posługujesz jest na wskroś pedalski a pewnie pedofilski, nekrofilski lub najpewniej zoofilski. Popieram PO i gdybyś był pedałem to jeszcze bym to zrozumiał (pewnie w młodości napatrzyłeś się na grupowe zabawy swojego tatusia z wujkami) ale to, że codziennie czytasz nekrologi aby wiedzieć jak się zwracać do swoich partnerów seksualnych to już ohyda. Twoi starzy natomiast są kosmicznymi poprańcami, że cię stworzyli. Każdy lekarz widząc ich wykonałby skrobankę, naktórą złożyliby się parafianie w waszym kościele. Przecież to widać, że Bozia was nienawidzi. Nie dość, że stworzyła i połączyła w jakimś barłogu twoich rodziców to jeszcze, żeby im dokopać na całego, dała im ciebie. I tak na koniec Bodzio-lodzio, lesbijki nie mogą mieć dzieci-natura na to nie pozwala. Natomiast kobieta i mężczyzna o jednocyfrowym ilorazie inteligencji tak a jak nie wierzysz to popatrz się w lustro.


avatar
Bodek

12.10.2006 01:45

0

Ach ANDZIU ale mi poszło w pięty, twoje mamy kupiły cię w CofeShopie na obciąganie laski , tylko jeszcze wytłumacz mi co to za postać BOZIA - bo tego jeszcze qrwa nie studiowałem ,tam pod latarniami w Amsterdamie macie dziwne słownicto , Andziu czy to cię nie gorszy , a skoro jestem nekrofilem chętnie zabawie z tobą za dni kilka , jestem bliski namierzenia cię , mam nadzieje że przed tem będzie jakaś kolacja przy świecach z twoimi mamuśkami ,pozdrów je nie przejmuj się jak zdobęde twoje dane teleadresowe umieszcze je na forum, może mamuśki będą chciały jakąś nową córcię pa Andziu


avatar
Bodek

12.10.2006 01:49

0

ef-one: co do sparingu miestety nie bije się z ofiarami , wiem że był kobitką i jakos mi to tki w czasce ,ale możemy to ono gdzieś pogonić , podobno w Rumunii lubią takie cuda a jak nie to pójdzie na częśći .Trzym się


avatar
Bodek

12.10.2006 02:03

0

Ach Andziu niewiedziałem że znalezienie ciebie może być tak niełatwe , już teksnie za tobą a przy okazji ty masz broszke i wacka -jak z tym zyjesz ?


avatar
AndrzejOpolski

12.10.2006 10:12

0

Bodzio-lodzio, widzę, że udało ci się w nocy ukraść jakiś komputer żeby mi odpisać. Dzięki mnie polska psychiatria będzie znana na całym świecie: odkryłem Bodzia- końcowe stadium nieuleczalnego debila. Bodzio-gratulacje, twoim imieniem będą określać w medycynie beznadziejne przypadki zapętlonych urojeń paranoidalnych. Co do namierzania: ty nawet nie potrafisz namierzyć swoją obsraną dupę papierem toaletowym więc lepiej popracuj nad tym. Chociaż szanse masz znikome. Nie staraj się pozować na gitowca spod celi - nie wychodzi ci to - zbastuj frajerze. Nie spjeniaj tym innych. Jesteś co najwyżej akowcem bez ameryki - bujaj się cwelu. Widzę, że masz problemy seksualne, cały czas poruszasz ten temat - może powinieneś już zacząć się leczyć? Pewnie pisząc te bzdety tak naprawdę odkrywasz nam swoje prawdziwe oblicze. Nie wciągaj do naszej rozmowy innych forumowiczów a jak chcesz mnie znaleźć to znajdź - tylko zastanów się czy ci to wyjdzie na zdrowie. Jesteś dla mnie zwykłym pętakiem :-)


avatar
Bodek

12.10.2006 10:28

0

Andzia, tym co napisałaś zbłaźniłaś się dla mnie do końca po prostu jesteś zerem nic dodać nic ująć A nocka była pracowita.Chociaż napisz chłopakom ile do paszczu a ile do żopy bierzesz.Czule pozdrawiam. Pa Andziu


avatar
AndrzejOpolski

12.10.2006 12:55

0

Widzę Bodzio-lodzio, że nie masz dość - twoja sprawa ale zmień tekst bo ten jest już nudny. Jesteś kreatywny jak beton. Ale czego można spodziewać się po tępym młocie? A swoją drogą skąd tyle wiesz o homoseksualiźmie? Wiem: praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Tylko tyle nie praktykuj bo ci się dupa zagotuje i dostaniesz na niej bąbli i załapiesz jakąś wstydliwą chorobę :-)))


avatar

12.10.2006 14:29

0

Kubica w Brazyli będzie na pierwszym miejscu na podium


avatar
Bodek

12.10.2006 23:26

0

Andzia po pierwsze młotki zazwyczaj bywają tępe, taka ich struktura , a po 2 to jakie ty masz bąble na dupie, przecie ty tylko do paszczu bierzesz


avatar
AndrzejOpolski

12.10.2006 23:40

0

BODEK: zaczynasz bredzić, tracisz fason (chociaż nigdy go nie miałeś). Moja diagnoza jest prosta: złapałeś syfilis i masz ostatnie stadium: zżera ci mózg. Albo, ty rozbuchany zoofilu, przeleciałeś jakąś chorą krowę i złapałeś od niej chorobę wściekłych krów i z mózgu zrobiła ci się galareta. Na jedno wychodzi: masz przechlapane. Myślę, że za parę dni podadzą w TV, że w Elblągu jest ofiara choroby odzwierzęcej.


avatar

13.10.2006 13:59

0

Zero , w Elblągu to ja nigdy niebyłem


avatar
Bodek

14.10.2006 01:29

0

Andzia jesteś zerem


avatar
AndrzejOpolski

14.10.2006 01:38

0

Bodzio-lodzio, twoje wypowiedzi brzmią już jak czkawka. Ale z jednego jestem z ciebie dumny. Po wymianie korespondencji rozwinąłeś się intelektualnie - twoja wypowiedź: "po pierwsze młotki zazwyczaj bywają tępe" wzniosła cie na wyżyny intelektu :-))) Tak trzymaj, Bodek-Smrodek.


avatar
AndrzejOpolski

14.10.2006 01:44

0

Bodzio, tylko nie myśl za długo bo dostaniesz udaru mózgu, co ja piszę - jakiego mózgu. Sorry ale tą część ciała masz w końcowej atrofii.


avatar
AndrzejOpolski

14.10.2006 01:46

0

Bodzio, tylko nie myśl za długo bo dostaniesz udaru mózgu, co ja piszę - jakiego mózgu. Sorry ale tą część ciała masz w końcowej atrofii.


avatar
Bodek

14.10.2006 18:01

0

Powtarzasz się


avatar
AndrzejOpolski

15.10.2006 00:06

0

Powtórzyłem, gdyż poprzednio jak pisałem raz to nie jarzyłeś co napisałem. A teraz do ciebie dotarło.


avatar
AdamST220

15.10.2006 00:40

0

Witam i pozdrawiam wszystkich po długiej nieobecności na stronie.Szkoda mi Schumiego,bo mógł tak pięknie się pożegnać z F1.Alonso zdobędzie swój 2. i ostatni tytuł Mistrza.Teraz będzie królował Kimi!!! www.robertkubica.blog.onet.pl


avatar
Khey F1 fun

17.10.2006 13:12

0

Brzydkie zachowanie Heidfelda za to ładne BMW w Brazylii to jednak Polak bedzie wyżej pzdr


avatar
Smola

17.10.2006 15:42

0

Andrezj i bodzio.... tzrymajcie fason... bo zachowujecie sie jak obsmarkani frajerzy. pozdro


avatar
AndrzejOpolski

17.10.2006 20:33

0

Smola, nie wpieprzaj się w nie twoją rozmowę i naucz się pisać po polsku bo twoje literki są, jak najwyraźniej widać, pisane ręką grafomana. A co do mnie i do Bodzia - każdy z nas powiedział co miał na języku a teraz czekamy na wyścig w Brazylii, prawda Bodek?


avatar

17.10.2006 20:50

0

Smola, nie wpieprzaj się w nie twoją rozmowę i naucz się pisać po polsku bo twoje literki są, jak najwyraźniej widać, pisane ręką grafomana. A co do mnie i do Bodzia - każdy z nas powiedział co miał na języku a teraz czekamy na wyścig w Brazylii, prawda Bodek?


avatar
Smola

17.10.2006 23:46

0

ty sie moimi literkami nie przejmuj... zatroszc sie o siebie lepiej. Zwracam uwage bo pieprzycie jak na jakims zdezolowanym forum w stulu " opierdzielamy sie wzajemnie". I dobrze ze czekasz na wyscig.... spieprzaj niedorajdo


avatar
AndrzejOpolski

18.10.2006 08:15

0

Smola, odpierdol się pojebie a swoje "złote myśli" pisz do kogoś innego, złamasie.


avatar
Smola

18.10.2006 09:26

0

jestes cienias. Ciekawe ile ty masz lat?? Bo zachowujesz sie jak co najwyzej 8, 9 latek. Jestes wynikiem "Kubicomani", i madrujesz na forum tak, jakbys pozjadal wszystkie rozumy swiata. Kiedy czytam te twoje wypowiedzi (te dotyczace F1), to az sie wiezyc nie chce ze czlowkie ktory" intereuje" sie (chyba pisales ze od dawna), jest stanie wypisywac takie bzdury na temat tego sportu.


avatar
AndrzejOpolski

18.10.2006 11:41

0

Rozśmieszasz mnie Smola :-))) Poczytaj sobie dokładnie co piszę na forum a później się wypowiadaj. Przytocz chociaż jedną moją wypowiedź, w której jestem jak to określasz wynikiem "Kubicomani". Wszyscy na formum wiedzą, że kibicuję przede wszystkim Michaelowi Schumacherowi i o to też poszło między mną a Bodkiem. Widać czytanie tekstu ze zrozumieniem opanowałeś na poziomie "0". Pewnie przeszedłeś lobotomię. Zamiast logować się tutaj zaloguj się na www.warzywo.com tylko wpisz poprawnie najpierw "r" a potem "z" to na pewno ci się uda. Czołem "dorosły" :-)))


avatar
Smola

18.10.2006 16:49

0

chlopie ja tez kibicuje Schumacherowi. nie przytocze twoich wypowiedzi, ale pamietam ze sie usmialem jak jedna przeczytalem. Nie ma juz tego newsa... ale bylo zabawnie :D:D:D:D. A to co wypisales wczesniej to jest zabawne dopiero.... Uhahahahaha!!! patrz: "Dodam jeszcze jedno: Schumacher żeby zdobyć tytuł mistrza świata MUSI WYGRAĆ na Interlagos (czyli pokonać 22 kierowców) a Alonso NIE MOŻE ZDOBYĆ CHOĆBY TYLKO 1 PUNKTU. Natomiast Alonso do tytułu mistrza świata wystarczy ZDOBYĆ TYLKO 1 PUNKT. Alonso może na pierwszym zakręcie doprowadzić do kolizji z Schumacherem powodując, że obaj nie ukończą wyścigu a i tak będzie miał tytuł w kieszeni." Przeciez kazdy o tym wie osle!!Widze ze posiadasz miazdzaca wiedze na temat F1... np taka, ze startuje 22 kierowcow :D:D:D:D:D. Ty piszac twoja jakze doglebna analize sadziles, ze odkryles cos niesamowitego, co da ci powazanie na tym forum.... moze dostaniesz Nobla za to odkrycie :D:D:D. A ty sie nie martw o moja edukacje... zadbaj o swoja kulture warchole. Jeszcze jedno... ty jestes "0" na tym forum w moich oczach :-))) Tylko ostatni gbur atakuje rodzine w klotni, albo w wymianie zdan, ktora prowadzi do swoistego consensusu (tylko twoja wymiana zdan prowadzi do obnizenia sie twojego, i tak ujemnego ilorazu inteligencji . Consensus... ty pewnie nie znasz tego slowa. Uwazasz sie za "doroslego", a ja uwazam cie, jak nie za osmiolatka, to za zgorzknialego starego pryka... wiec zegnam sie z toba tymi slowy... "Spieprzaj dziadu".


avatar
AndrzejOpolski

18.10.2006 17:32

0

Poczytaj sobie matole co pisali inni na temat MS i Ferrari w przytoczonym przez ciebie temacie, na ktory to temat ja też się wypowiedziałem (zresztą ty też ale to brzmiało raczej jak wypowiedź barana - bez wyrazu i pod publikę). Widzę, że jesteś z PIS-u (warchole, spieprzaj dziadu) - to dlatego jesteś taki agresywny. No cóż z przypadkami beznadziejnymi nie polemizuje się - ups, sorry za trudne słowo :-) A twoje wypowiedzi w stylu "Czerwoni kawalerzysci przejada po oddzialach wroga, niczym wojska - polsko litewskie po krzyzakch, w bitwie pod Grunwaldem" są przekomiczne ale też gdy się w nie wgłębić niebezpieczne. Wynika z nich, że oczekujesz prawdziwej wojny między zespołami F1. Nie ładnie, wstydź się! To przez takich jak ty niektórzy postrzegają ten sport jak walkę ich ulubieńców z całym światem. Będę kończył bo więcej informacji i tak nie przyswoisz a o zrozumienie tego co już napisałem także cię nie posądzam. Czytaj dalej moje wypowiedzi na tym forum i baw się dobrze bo będąc takim cynikiem i zarozumialcem na pewno już nic cię nie cieszy.


avatar
Smola

18.10.2006 18:56

0

Posadzajac mnie o to, ze oczkuje "prawdziwej wojny pomiedzy zespolami", osmieszyles sie. Kocham ten sport jak zaden inny w swiecie, i ubolewam nad tym iz sa nawet posadzenia o korupcje w FIA. Twoja powyzsza wypowiedz swiadczy o tym, ze jestes... nadzwyczaj skrajny, i niedoedukowany matolku :-) Pewnie w 5 albo 6 klasie podstawowki uczyla cie pani/pan ze istnieje cos takiego jak... "metafora".... bardzo trudne slowo... moze dla ciebie za trudne :-). Ponadto mam poglady centro-prawicowe (liberalne, bo mozesz nie wiedziec co to znaczy)... czyli nie PiS-owskie...Aha i nie musisz sie posilkowac wypowiedziami Bodka, w jednej z ktorych nazwal cie CIPA, na dodatek z PiS-u. Jestes zbyt malo kreatywny zeby cos innego wymyslec?? Nigdy nie pisze pod publike. Jezeli te slowa:"Czerwoni kawalerzysci przejada po oddzialach wroga, niczym wojska - polsko litewskie po krzyzakch, w bitwie pod Grunwaldem" cie smiesza to masz bardzo slabe poczucie humoru :-))). Aha... przeanalizuj swoja rozmowe z bodkiem, dolaczajac az do twojej wypowiedzi cytat:"Smola, nie wpieprzaj się w nie twoją rozmowę i naucz się pisać po polsku bo twoje literki są, jak najwyraźniej widać, pisane ręką grafomana...", moje zakonczenie "...spieprzaj niedorajdo" bylo odwetem za obelge w moja strona. Jeszcze jeden cytat:Smola, odpierdol się pojebie a swoje "złote myśli" pisz do kogoś innego, złamasie". Sam zdecyduj kto tu jest agresorem. Pisales jeszcze zeTo przez takich jak ja niektórzy postrzegają ten sport jak walkę ich ulubieńców z całym światem. Widzisz.. to nie ja atakowalem Bodka za to ze napisal na Schumachera "dziadek". Poprzez to zaczales obrazac jego i jego rodzine. Tak wiec to nie ja jestem agresorem. 3maj sie "pacyfisto" hahahahah :-))


avatar
AndrzejOpolski

18.10.2006 19:31

0

Widzę, że sam czerpiesz z moich poprzednich wypowiedzi całymi garściami, więc nie pisz mi o kreatywności bo sam jesteś kreatywny jak twoje kamienie nerkowe :-) A co do tego kto kogo zaatakował to przypomnę ci twój pierwszy post: "Andrezj i bodzio.... tzrymajcie fason... bo zachowujecie sie jak obsmarkani frajerzy." Czyli to ty nas zacząłeś wyzywać nie mając do tego podstaw gdyż ani ja ani Bodek nic o tobie nie pisaliśmy!!! Więc nie bądź taki mądrala bo sam zachowujesz się 100x gorzej niż my a obłuda twojej wypowiedzi jest ewidentna. Dla mnie nie jesteś wart dalszej rozmowy ale mogę ciągnąć ten temat. Uważam, że jesteś Giertychem forum F1, lecisz Sienkiewiczem i myślisz, że pozjadałeś wszystkie rozumy. Niestety dla ciebie prawda jest diametralnie inna. Jesteś małym człowieczkiem o rozumie muchy jednodniówki, starasz się być kolokwialny a w efekcie jesteś żenujący, twoje wypowiedzi wyglądają jak balonik: dmuchasz nimi na forum a tylko morda ci czerwienieje z wysiłku. A gdy przestajesz nimi dmuchać od razu przechodzą w pierd.


avatar
AndrzejOpolski

18.10.2006 19:54

0

I jeszcze jedno, zacznij pisać po polsku a nie po swojemu i używaj znaki diakrytyczne. Rozumiem, że ktoś jest dyslektykiem ale dla mnie nim nie jesteś - ty po prostu jesteś flejtuchem językowym i ignorantem ortograficznym.


avatar
Smola

18.10.2006 20:29

0

Sluchaj stary... a nie bylo to prawda ze zachowujecie sie jak obsmarkani frajerzy?? zachowywalicie sie, ale ty bardziej. Czlowieku... przynajmniej cos robie na tym forum... staram sie przyblizac "nowym" cokolwiek na te,at tgo sportu, i opisuje swoj uczucia po wyscigach. Ty nic nie robisz... i nikt ci nie powie ze piszesz "gowna" (bo tak to odebralem). Mowisz ze jestem flejtuchem jezykowym. Mozliwe... ale wiem co ci chce napisac. Otoz: jestes zfrajerowanym pozerem, ktory jest niedowartosciowany, i musie sobie to odbijac poprze siedzenie ze slownikiem przed komputerem, i uzywaniu owych slow ze slownika do pisania notki na forum F1. Chcesz zeby ludzie cie tutaj wielbili. I nie powiesz mi ze, ze to ja rozpoczalem ta klotnie. Bo doskonale zdajsz sobie sprawe z tego, ze to ty jests prowodyrem tego sporu. Dziekuje za doglebna analize mojego stanu psychodeicznego, oraz stanu emocjonalnego. Niestety nie trafiles :D


avatar
AndrzejOpolski

18.10.2006 20:48

0

Wyobraź sobie, że są ludzie którzy posługują się czystą polszczyzną na co dzień. Wiem, że ty do nich nie należysz. Jest to przykre ale prawdziwe. Nie każdy musi być wykształcony i elokwentny - prawda? Wielu jak to określasz "nowych" na tym forum ma bogatszą wiedzę na temat F1 niż ty i pewnie niż ja. Więc przestań grać rolę profesora "wiem wszystko w wy nie - matoły" bo ci nie wychodzi a wkurza cię to, że piszę to wprost a jeszcze bardziej, że jest to prawda. Przeanalizuj też nasze dzisiejsze posty do siebie: cały czas mnie obrażasz - ja mam to gdzieś - spływa po mnie jak po kaczce (przepraszam jeżeli uraziłem Twoich Kaczorów). Tymi wyzwiskami pokazujesz jaki jesteś na prawdę. Żal mi ciebie - reprezentujesz ludzi ubogich psychicznie i moralnie, weź się lepiej za naukę i szlifuj swój język polski.


avatar
Smola

18.10.2006 23:33

0

Jestes bardzo monotonny :D Caly czas piszesz o tym ze jestem mniej wyksztalcony od ciebie... ale skad ty to mozesz wiedzic?!?! Jestes oganiczony... bo tak to wyglada. Uczepiles sie ostatniej deski ratunku... jak kleszcz ludzkiego ciala. piszesz "przepraszam jeżeli uraziłem twoich Kaczorow"... czyz nie pisalem ze mam poglady centro - prawicowe?? aha, przepraszam... zapomnielem, ze nie spotkales sie nigy wczeniej z tym jakze niepospolitym terminem, przeznaczonym wylacznie dla elit intelektualnych. Kazde moje slowo splywa po tobie "jak po kaczce"... czyli jestes gluchy na uwagi innych, a to sprowadza sie do twojego zubozenia moralnego, poniewaz nie sluchasz bliznich. Napisales tez ze cie obrazilem... w jaki sposob?? przeciez po tobie splywa wszystko jak po kaczce. Czytajac twoje wypowiedzi wniskuje, iz poniekad prezentujesz role fircyka (moze nie pelna, ale waszystkie jego ngatywne cechy posiadasz). Jezeli nie wiesz kim byl fircyk to sprawdz "intelektualisto". Co rozumiesz pod pojecim "czysta polszczyzna"?? Czy nie wiesz ze Polska znajdowala sie pod 3 zaborami, ktore na stale zroznicowaly jezyk polski?? Twoja wypowiedz opiera sie tylo na przypuzczeniach i insynuacjach, gdyz nie jestes ich w stanie uargumentowac:" reprezentujesz ludzi ubogich psychicznie i moralnie". Zal mi ciebie kolego, bo zyjesz w swoim cukiekowym swicie, w ktorym siedzisz na swoim "tronie poprawnej polszczyzny, nieograniczonej wiedzy, i elokwencji". Tylko miej wzglad na to, iz tron ten jest pozbijany ze zgnitych desk, ktore pod ciezarm twojego "jakze obszernego intelektualizmu" jest sie w stanie zawalic. Jezeli przejawiasz odrobine inteligecji, powinienes zrozumiec moje slowa.


avatar
AndrzejOpolski

19.10.2006 00:45

0

Czy ja napisałem, że jesteś mniej ode mnie wykształcony? Wiedziałem, że język polski jest ci obcy. Twoja nieudolna próba interpretacji moich słów to czyste brednie. Stwierdzenie "nie słuchasz bliźnich"-wnioskując po twoich wypowiedziach to sądzisz, że ty nie jesteś moim bliźnim? Ty jesteś zapewne cyrkową małpą, którą, ku uciesze gawiedzi, jakiś pijany klown nauczył "gadać" po polsku. Ty masz poglądy liberalne? Moim zdaniem wstydzisz się, że jesteś PIS-owcem ale twoje wypowiedzi cię demaskują. Jesteś liberalny jak Hitler, którego portret wisi nad twoim łóżkiem i do którego wznosisz modły. Co do "spływania jak po kaczce": twoje obelgi po mnie spływają. Natomiast zawsze jestem otwarty na zdanie innych. Twoje zdanie jest mi natomiast obojętne jak zeszłoroczny śnieg, po prostu nie biorę pod uwagę wymiocin quasi intelektualnych, które wyszły z szamba zawnego szumnie przez ciebie twoim rozumem. Co mają natomiast 3 zabory to twojego bełkotu? Ty nie piszesz poprawnie w żadnym języku czy gwarze. Prawdziwi Polacy przez okres zaborów pielęgnowali mowę ojczystą. Twoi protoplaści w takim razie byli kolaborantami jeżeli uważasz, że zabory wpłynęły na twój język. W takim razie Zieg Heil mein Fuhrer! :-))) ( Boże co za młot)


avatar
Smola

19.10.2006 15:03

0

platasz sie w swoich wypowiedziach i jestes bardzo monotonny. Podaj mi przyklad mojej niepoprawnosci jezykowej "Prof. Miodek" Piszesz ze ja mam skrajnie prawicowe poglady... skad mozesz wiedziec jakie ja mam poglady polityczne. Rowniez pisals ze jestem od ciebie mniej wyksztalcony cytat: "weź się lepiej za naukę i szlifuj swój język polski." - to jest dowod na to ze jestem mniej wyksztalcony od ciebie... lecz ty przez te slowa, chcesz udowodnic, ze ja nie posiadam zadnego wyksztalcenia. Uwzam ze nie pisze wcale gorzej od ciebie... moze nawet lepiej, bo umie rozpatrzyc kilka twoich problemow, a nie tak jak ty doczepiac sie do jednej (wyimaginowanej przez ciebie) wady. Czekam na przyklad mamisynku. Jak czytam twoje wypociny to az sie plakac niekidy chce, ze taki "inteligencik" robi z siebie pajca na forum. Starasz sie byc kims, kim nie jestes i nigdy nie bedzisz. szkoda mi czasu na spory z toba, poniewaz ty i tak jestes narcyzem, ktory uwaza ze "wszytko to ja, a ty jestes zaplutym karlem reakcji". Powtarzam... trzymaj fason, i nie pograzaj sie swoimi wykluczajacymi wzajemnie komentarzami, bo to jest zalosne. Nie jeste w stanie nic juz wiecej wymylec, bo jestes ograniczony, i starasz sie mnie obrazic roznymi epitetami, ktore znajduja sie w twoich wypowiedziach. Jests po prostu malo inteligetny i zacofany. Nie posiadasz zadnej wiedzy, tylko jestes grubianinem i awanturnikiem. Zal mi ciebie drogi kolego. A okreslnia co za mlot kieruj raczej do sibie bo to ty przegrywasz. Ciao


avatar
AndrzejOpolski

19.10.2006 16:15

0

Guten Tag Herr Smola :-) Ich habe keine Zeit für Dich, Aschloch. Nie chce mi się z tobą pisać. Dla mnie jesteś zwykłym baranem, totalnym debilem, dennym pozerem, niedoukiem, ćwokiem itd, itp. Mogę wypisywać całe elaboraty na twój temat ale po co i tak do ciebie to nie dotrze bo ty "głupi chuj" jesteś. Muszę używać tych wszystkich epitetów gdyż tylko one docierają do ciebie, wale. Będę czytał twoje androny, którymi kalasz to forum ale bez ich komentowania. Przyszedł czas aby mądrzejszy ustąpił głupiemu, więc pisz sobie dalej, debilu na resorach, bezmózgowcu okorowany a i tak wszyscy mają to w dupie a ja na pewno. Tylko nie zapomnij napisać ponownie "jesteś monotonny" bo chyba nie przeżyję. Aha, słowa "fircyk", "inteligencik", "maminsynek", "narcyz" - coś ci się pojebało! Nie musisz pisać słów, które mówisz do siebie pod kołdrą gdy walisz sobie gruchę - ja i bez tego wiem kim jesteś. No to na tyle, trzymaj się ramy Smolo posrany.


avatar
Jaguar team

21.10.2006 20:38

0

Schumacher może zdobyc tytuł pod dwoma warunkami. 1. MUSI wygrac GP Brazylii. 2.Alonso MUSi nieukończyć wyścigu (awaria, wypadek). Mam jeszcze pytanie do tych, którzy twierdzą, że Alonso w GP Japonii 'pokazał klasę'. Jaką on pokazał klasę?! Wygrał tylko dlatego, bo Schumacher odpadł! Gdyby nie to, to Schumacher by wygrał, a Alonso byłby drugi. Ten facet nie pokazał, żadnej klasy!!! Jeżeli by wyprzedził Schumachera przed defektem to dopiero możnaby mówić o klasie! Według mnie wygrał dzieki cholernemu szczęściu. Ale wedłuig mnie nie byłol na tym GP żadnych powodów do radości...


avatar
Jaguar team

21.10.2006 20:40

0

oczywiście Alonso może ukończyćGP Brazylii, ale na minimum 9 miejscu (bo punkty są tylko do 8).


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu